Wyrzeźbienie mięśni brzucha to jedno z największych wyzwań dla każdego, kto zaczyna swoją przygodę z treningiem siłowym. Wypracowanie tzw. „sześciopaku” nie jest niestety łatwe, wymagając sumienności, ponadprzeciętnej częstotliwości treningu oraz oczywiście odpowiedniej diety. Warto natomiast wiedzieć, że w grę wchodzi nie tylko siłownia. Bardzo dobre efekty w postaci wzmocnienia i wyrzeźbienia mięśni brzucha przynosi także pływanie, o czym więcej przeczytasz w naszym artykule.

Słowo-klucz: core

Core to termin, z jakim zetknie się większość osób podejmujących trening na siłowni, crossfitowy czy aerobowy. Można go przetłumaczyć jako rdzeń mięśniowy ludzkiego organizmu. Core tworzą mięśnie postularne, czyli odpowiadające za utrzymanie poprawnej postawy ciała – są to mięśnie brzucha, ramion, barków oraz odcinka lędźwiowo-krzyżowego.

Osłabienie mięśni core jest częstą przyczyną wad postawy, garbienia się, a także bólów kręgosłupa, łapania drobnych kontuzji i ogólnego osłabienia siły mięśniowej. To na nich należy się skupić na samym początku przygody ze sportem, ponieważ sprawne i silne mięśnie postularne tworzą bazę do rozbudowy innych partii i w tym samym zyskania efektownej sylwetki.

Porada Strefy Pływania:

Zaniedbanie mięśni core, to prosta droga do kontuzji i dłuższej przerwy w treningu.

Pływanie ma świetny wpływ na mięśnie core

To żadna tajemnica, że pływanie jest jednym z nielicznych sportów, które w bezpieczny sposób angażuje praktycznie wszystkie partie mięśniowe. Między innymi dlatego jest to rekomendowana forma treningu bazowego, przygotowującego ciało do większych obciążeń np. na siłowni.

Pływając, i to niezależnie od stylu, sukcesywnie wzmacniamy mięśnie proste, poprzeczne i skośne brzucha, czyli właśnie mięśnie postularne, składające się na core ludzkiego ciała. Zaangażowanie mięśni brzucha jest niezbędne do utrzymania poprawnej sylwetki w wodzie – bez tego po prostu byśmy utonęli.

Ciągłe napięcie mięśniowe w naturalny sposób przyczynia się do ich wzmocnienia i rozbudowy, co w połączeniu z dużym wydatkiem energetycznym (czyli tzw. spalaniem kalorii) oraz odpowiednią dietą, prowadzi do zaakcentowania mięśni brzucha i pozwala na wypracowanie tego mitycznego sześciopaku.

Które style pływackie najlepiej rozbudowują mięśnie brzucha?

Każdy styl w znacznym stopniu wymusza zaangażowanie mięśni brzucha, przy czym z punktu widzenia osób dążących do pięknego wyrzeźbienia tej części ciała i redukcji tkanki tłuszczowej na brzuchu, najlepszym wyborem są kraul i styl motylkowy (tzw. delfin).

Oba style wymagają dynamicznej rotacji tułowia, co przyczynia się do zaangażowania mięśni skośnych brzucha – a te są najtrudniejsze do wzmocnienia i wyrzeźbienia.

Z drugiej strony nawet niepozorny i uznawany za rekreacyjny styl klasyczny (czyli tzw. żabka) również angażuje mięśnie brzucha, zwłaszcza proste, co jest związane z intensywnym ruchem nóg i koniecznością utrzymania poprawnej sylwetki w wodzie (mówimy tutaj o prawidłowym pływaniu żabką, czyli z zanurzaniem głowy, a nie utrzymywaniem jej na powierzchni).

Chcesz mieć piękny brzuch? Zacznij pływać!

Pływanie to fantastyczny sport dla każdego, również dla osób z nadwagą, chorujących na otyłość czy mocno zaniedbanych pod względem aktywności fizycznej. Jest to również znakomity wstęp do zmiany stylu życia, przygotowujący organizm do większych obciążeń treningowych, poprawiający kondycję i pozwalający relatywnie szybko zredukować tkankę tłuszczową, zwłaszcza w okolicy brzucha.

Najważniejszą korzyścią z regularnego pływania jest natomiast wzmocnienie mięśni core, co tworzy bazę dla dalszego treningu, minimalizując ryzyko kontuzji, dolegliwości ze strony kręgosłupa i poprawiając ogólną jakość życia – szybko się przekonasz, że dzięki nawet tylko 2-3 treningom pływackim w tygodniu jest Ci o wiele łatwiej wytrzymać przy biurku, a po całym dniu w pracy odczuwasz mniejsze zmęczenie fizyczne.

Zacznij swoją przygodę z pływaniem od skompletowania niezbędnych akcesoriów, które kupisz w naszym sklepie internetowym, w tym stroju na basen, czepka, okularków czy plecaka. Jeśli natomiast chcesz zwiększyć efektywność treningu pływackiego, w tym wymusić większe zaangażowanie mięśni brzucha, to zainwestuj np. w wiosełka czy płetwy.

Najważniejsze pytania i odpowiedzi

Czy pływanie wzmacnia mięśnie brzucha?

Zdecydowanie tak! Każdy styl pływacki wymaga zaangażowania mięśni brzucha, których ciągłe napięcie skutkuje ich wzmocnieniem.

Czy na basenie można wypracować tzw. „sześciopak”?

Tak, jest to jak najbardziej możliwe. Pływając angażujesz mięśnie proste, poprzeczne i skośne brzucha, co przy zachowaniu sumienności, odpowiedniej intensywności treningu i diety, prędzej czy później da efekt w postaci zaakcentowania tych mięśni.

Pływanie czy siłownia?

A dlaczego nie jedno i drugie? Obie formy treningu świetnie się uzupełniają. Pływanie wzmacnia tzw. core, co pozwala intensywniej ćwiczyć na siłowni, minimalizując przy tym ryzyko kontuzji.

Czym jest core?

Core to inaczej mięśnie postularne, czyli rdzeń ludzkiej bazy mięśniowej. Są to mięśnie brzucha, barków, ramion i odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Wzmocnienie tych mięśni jest niezbędne dla uniknięcia kontuzji i stanowi wstęp do efektywnego treningu siłowego.